www.chataczarownic.fora.pl

ellmaris

dzisiaj połowę dnia spędziliśmy po za domem...najpierw spacerowaliśmy na Kamiennej Górze, później zalegliśmy na plaży z książkami...i po chwili zaczęliśmy rozmawiać na temat Ziemi...Dariusz się położył i powiedział, że tuli Gaję...no to ja też się położyłam i trwaliśmy tak chwilę w ciszy...w jakimś momencie Dariusz zwrócił uwagę, że w zasadzie to my mamy z Ziemią kontakt tylko stopami...i to w butach..i tu konkluzja, że w zasadzie to unosimy się w powietrzu - bo przecież bezpośrednio nie dotykamy ziemi, robi to nasze obuwie...
żałuję, że tak niewiele mamy czasu na kontakt bezpośredni z Gają...przez zaledwie trzy miesiące można zrzucić buciska i boso pochodzić po plaży...szkoda, bo taki kontakt naprawdę ładuję akumulatory Very Happy

nie wiem, czy dość poważny temat aby go tu zamieszczać, jeżeli uznacie, że nie bardzo to wrzućcie gdzie bądź... Very Happy

Gość

Dzisiaj byłam na spacerze w lesie. Wcześniej lał deszcz, w lesie mokro. ale ciepło, więc zdjęłam buty i szłam, na bosaka, często tak robię by mieć bezpośredni kontakt z energią Ziemi, często też wstaję o świcie i wgapiam się w słońce, o zachodzie słońca również i jest to jedno z najfajniejszych uczuć jakie mnie spotyka w ciągu dnia ..cieszę się, że jest więcej takich ludzi ..