www.chataczarownic.fora.pl

NianiaOgg

Dziś na obiad będzie burrito po mojemu Smile

chcecie spróbować?
to leci tak:

mięsko pokrojone w cienkie paski podsmażam, cebulkę tudzież, dodaję pokrojoną w paski paprykę (kuźwa zapomniałam kupić! Shocked

ciężka skleroza...), następnie dodaję kukurydzę z puszki, fasolkę szparagową, i fasolkę czerwoną po meksykańsku - bonduelle ma taką. Oczywiście doprawiam na ostro, koniecznie. Sos pikantny wskazany.Może być hot chili pepper sos, czy jak mu tam.
Mogą tam się znaleźć również ostre papryczki. Ja nie mogę , szkoda.
Nakładam ten farsz do tortilli , zawijam, podaję oczywiście z czerwonym winem wytrawnym, które ma zmyć z kubków tę ostrość wściekłą Very Happy

wygląda mniej więcej tak:

Pinda

brzmi odlotowo
szkoda że nie moge ostrego jeść ani wina degustować Sad

Pinda

czy Malina je takie ostre?

NianiaOgg

coś ty! z Maliną jest problem, ona ma różne jakieś dziwactwa żywieniowe, niestety. Malina jada: kotleta schabowego, kotleta mielonego, kurczaka z chrupiącą skórką. Wsio, jeśli chodzi o mięso. Z dodatków: mizeria, surówka z marchwki i jabłka. Ziemniaki. Wsio!
A, jeszcze napoli i bolognese.
Zupy wyłącznie takie w których nie pływają warzywa. Jak chcę coś przemycić, muszę zmiksować, inaczej nawet do ust nie weźmie.
ty wiesz jaki to problem żeby dziecku zrobić obiad?!
Czasami mam ochotę jej tyłek przetrzepać Rolling Eyes

liczę na to że ona wyrośnie z tego.

mijk

U mnie też takie dania odpadają, bo młody jest uczulony na ostre przyprawy. A szkoda bo wygląda wyjątkowo smakowicie.