Forum www.chataczarownic.fora.pl Strona Główna www.chataczarownic.fora.pl
życie po życiu, ezoteryka
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Zwierzęta mocy
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.chataczarownic.fora.pl Strona Główna -> Szamańskie doświadczenia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
NianiaOgg
szeptucha ADMIN



Dołączył: 11 Mar 2013
Posty: 5860
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 19:53, 25 Kwi 2013    Temat postu: Zwierzęta mocy

Alicja przyniosła za pazuchą tego misia Wink



Alu, oddaję w Twoje ręce Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Czw 19:55, 25 Kwi 2013    Temat postu:

Piękny jest SmileSmileSmile Nie mogę się nacieszyć patrząc Smile

Alu dodaj jeszcze charakterystykę mocy poszczególnych zwierząt, bo czuję, że będzie ich tu więcej Smile
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Czw 20:15, 25 Kwi 2013    Temat postu:

Dziękuję, pięknie Nianiu i Zoi:)) To jest jedno z moich zwierząt mocy. Wszystkie które tu opiszę, przyśniły mi się Smile we śnie przyszedł do mnie niedzwiedź , przyszły ważki i motyle, przyszła czarna puma. Ale pierwsza przyszła jaszczurka " jest symbolem ludzi śniących. Zachęca do wykorzystania, wyobraźni i marzeń i wizualizacji, dzięki którym w dowolny sposób można kształtować swoją przyszłość Jaszczurka uczy: Zwracaj baczną uwagę na sny i ich symbolikę , bo są one niewyczerpanym źródłem nowych pomysłów i inspiracji do kreatywnego działania
Doświadczaj i realizuj swoje zamierzenia. Zajmij się niedokończonymi sprawami.
Przestrzega przed konfliktami wewnętrznymi, brakiem marzeń, i nadziei, lękiem wywołanym trudnościami dnia codziennego, który może stać się przyczyną nocnych koszmarów. Z ksiązki Mari Powsińskiej Pięknie żyć ..co mówi Twój Anioł Stróż z dziłu " Zwierzęta Mocy"


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Czw 20:17, 25 Kwi 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
NianiaOgg
szeptucha ADMIN



Dołączył: 11 Mar 2013
Posty: 5860
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 20:19, 25 Kwi 2013    Temat postu:

To ja tu dodam kolejne dzikie zwierzę z dzieckiem, zdjęcie zamieściła Altea Smile



Alu opowiesz nam coś o tym kiciusiu ? Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Czw 20:31, 25 Kwi 2013    Temat postu:

A teraz o Niedźwiedziu - "Niedźwiedź posiadł zdolność samoobserwacji. Zapadając w zimowy sen, wnika do własnego wnętrza by przeanalizować doświadczenia minionego roku.Ludzie o jego mocy potrafią znaleźć właściwe rozwiązania i odpowiedzi na nurtujące ich pytania. Mają zdolność wyciszenia się i przeprowadzenia analizy i zdobywania wiedzy potrzebnej do realizacji zamierzeń Moc niedźwiedzia szczególnie wspiera mistyków, wizjonerów,szamanów, , ludzi zajmujących się przepowiadaniem przyszłości, ponieważ jest on symbolicznie powiązany z prawą półkulą mózgu, odpowiedzialną za intuicję:
Niedźwiedź uczy: Poznaj siebie , by pokonać własne słabości Zamiast szukać rozwiązań i rad innych , najpierw wycisz się i zajrzyj w swoje wnętrze, następnie kierując się własną wiedzą, doświadczeniem intuicją - sam podejmuj decyzje.Pielęgnuj marzenia:)"
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Czw 20:31, 25 Kwi 2013    Temat postu:

Tak zaraz napiszę Smile))
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Czw 20:35, 25 Kwi 2013    Temat postu:

NianiaOgg napisał:
To ja tu dodam kolejne dzikie zwierzę z dzieckiem, zdjęcie zamieściła Altea Smile



Alu opowiesz nam coś o tym kiciusiu ? Wink


Zwierzęta mocy
Lwy, a także inne wielkie koty, jak lampart lub ryś, były "zwierzętami mocy" Wielkiej Bogini Matki, czczonej przez najstarsze rolnicze cywilizacje Europy. Na posążku znalezionym w tureckim wykopalisku Çatal Höyük, Wielka Bogini siedzi tronie z parą lwów po bokach. W starych działach sztuki znad mórz Śródziemnego i Czarnego powtarza się motyw lwa: lwy polujące na byki, jelenie i dziki, lwy w tryumfalnych pozach, lwy jako strażnicy bóstw i królów. Lew zabijający byka był symbolem kalendarzowym i odnosił się do zmiany pór roku: byk symbolizował wiosnę, lew lato. W Indiach powiada się, że bóg Wisznu po raz czwarty objawił się na ziemi jako Narasinha: mąż z głową lwa. Czczeni w wielu krajach herosi zaczynali swoje bohaterskie czyny od inicjacyjnego zwycięskiego pojedynku z tym wielkim kotem. Lwa ("nemejskiego") pokonał grecki Herakles i ubrał się w jego skórę, przejmując w ten sposób jego moc i samemu po trosze stając się lwem. Podobnie żydowski Samson swe czyny zaczyna od zabicia króla zwierząt gołymi rękami, a jego imię, znaczące "słoneczny", też ma coś z lwa. Ciekawe, że te stare mity Henryk Sienkiewicz wkomponował do swej powieści "W pustyni i w puszczy". Oto Staś Tarkowski zabija strzałem lwa, który stanął na drodze karawanie, po czym obraca broń przeciw swoim niewolicielom i "wybija się" na wolność. To jest prawdziwie męska, wojownicza inicjacja.
[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
ellmaris
czarownica



Dołączył: 19 Mar 2013
Posty: 465
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Czw 20:50, 25 Kwi 2013    Temat postu:

...mam pytanie co znaczy Tygrys? w 2011 roku byłam uczestnikiem koncertu gongów tybetańskich..no i miałam wizję jak stoję w takiej zwiewnej szacie wyglądającej na hinduską i trzymam za kark ogromnego Tygrysa...najpierw skojarzyło mi się to z kartami Tarota bo wtedy rozpoczęła się moja z Nimi znajomość...no i czasem jak coś się dzieje to widzę sercem obok siebie tego Tygrysa...czuję, że ma dodać mi sił...ale jakie ma znaczenie? Shocked


kurka próbowałam wkleic zdjęcie ale coś mi nie wyszło Sad

proszę bardzo Smile Niania


Ostatnio zmieniony przez ellmaris dnia Czw 20:56, 25 Kwi 2013, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Czw 21:03, 25 Kwi 2013    Temat postu:

ellmaris napisał:
...mam pytanie co znaczy Tygrys? w 2011 roku byłam uczestnikiem koncertu gongów tybetańskich..no i miałam wizję jak stoję w takiej zwiewnej szacie wyglądającej na hinduską i trzymam za kark ogromnego Tygrysa...najpierw skojarzyło mi się to z kartami Tarota bo wtedy rozpoczęła się moja z Nimi znajomość...no i czasem jak coś się dzieje to widzę sercem obok siebie tego Tygrysa...czuję, że ma dodać mi sił...ale jakie ma znaczenie? Shocked


kurka próbowałam wkleic zdjęcie ale coś mi nie wyszło Sad


Tygrys symbolizuje bliski związek z ziemią. Siłę, opanowanie, dostojeństwo i mądrość. Jest pewny siebie, nieugięty, dość samotniczy. Chińskie przysłowie mówi "na jednej górze nie ma miejsca dla dwóch tygrysów", a ogólnie charakter tego zwierzęcia można podsumować innym także chińskim przysłowiem "tygrys schodzi z gór tylko po to by zwyciężyć".
Powrót do góry
ellmaris
czarownica



Dołączył: 19 Mar 2013
Posty: 465
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Czw 21:05, 25 Kwi 2013    Temat postu:

dziękuję najpiękniej jak potrafię Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Grey Owl
Wiedźma ADMIN



Dołączył: 11 Mar 2013
Posty: 3072
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk

PostWysłany: Czw 21:31, 25 Kwi 2013    Temat postu: Zwierzę mocy - Sowa

Na stronce Ani Kurasiewicz, poznanej najpierw na CUiO, a potem udzielającej się na Polanie - a od roku redaktora ADREMIDY - można sobie wylosować swoje zwierzę mocy i nie tylko Smile Myślę, że Ania nic nie będzie miała przeciwko temu, gdyż wielokrotnie serdecznie zaprasza ludzi do siebie Smile Przy najbliższej okazji powiadomię Ją o naszym wspólnym urządzaniu Chatki Czarownic. Na razie należy do lubiących naszą stronę na fb Smile
A to link do Jej strony : [link widoczny dla zalogowanych]



Sowa – pomoc w potrzebie

Zdjęcie Sóweczki zwyczajnej Glaucidium passerinum – gatunek niewielkiego ptaka z rodziny puszczykowatych (Strigidae).



W większości starych kultur, sowa oznacza ptaka ciemności zwiastującego nieszczęście, zwierzę wiedźm, czarodziejów i magów. I w Niemczech sowy, a szczególnie puszczyki, postrzegane były również jako zwiastuny śmierci. Ich całkowicie bezgłośny lot miał w sobie dla ludzi coś demonicznego. Do tego dochodził fakt, że sowy przeważnie polują nocą i stąd głównie wtedy są aktywne. A więc uważane były za ptaki nocy.
Gdy dochodziło do takiego nocnego spotkania między człowiekiem a sową, to spotrzegało się jak nagle, z nicości wyłania się szybując jakiś bezgłośny cień. A słuch i wzrok sów jest daleko lepszy od ludzkiego.
Widzimy je rzadko, ale możemy usłyszeć. Szczególnie wołanie puszczyka zwyczajnego (Waldkauze – Strix aluco) i sowy pójdźki (Steinkauze – Athene noctua) miało dla wielu ludzi coś niesamowitego w sobie.
Również wśród samych ptaków sowy nie są specjalnie lubianym gatunkiem. Sowy latają w porównaniu z innymi ptakami łownymi niespecjalnie szybko. Ale mogą tak dlatego, że ich zdobycz ani ich nie słyszy, ani nie widzi. Zbliżają się do niej bezgłośnie i chwytają swój następny posiłek.
Gdy inne ptaki odkryją podczas dnia sowę, może się zdarzyć, że zaatakują ją usiłując przepędzić.

Zupełnie inaczej sowa odbierana była przez starożytnych Greków, Rzymian i Indian Ameryki Północnej. Tam sowa oznaczała zwierzę wiedzy. Sowa pójdźka była świętą sową bogini wiedzy i wojny, Atheny (rzymskiej Minervy). Na wielu podobiznach przedstawiana była z tym ptakiem. Stąd do dziś symbolizuje ona ptaka wiedzy.

Sowy nie są łatwe do oswojenia. Mają własny rozum i bywają bardzo uparte. Czego nie zechcą chcieć, to tego nie zrobią. Pod opieką człowieka mogą się mocno wprawdzie przywiązać, ale pod warunkiem intensywnego zajmowania się nimi.

Jako zwierzę mocy, sowa pomaga ci jaśniej rozpoznać twoja aktualną sytuację. Dosłownie wzmacnia twoją przenikliwość. Jednocześnie wymaga od ciebie bycia cierpliwym, skłania do odczekania i jeśli konieczne, czasowego trzymania się z tyłu.
Sowa, gdy weźmie cię pod swoje skrzydła, może być ci stałym pomocnikiem w nagłej potrzebie.
Dlatego pojawia się często – ale nie tylko – w takich sytuacjach. Może nieść pociechę i zmniejszać troski. Gdy powinieneś walczyć lub musieć się bronić, sowa mówi ci, że twoją bronią jest mądrość i spokojny namysł, zamiast pospiesznego działania, albo agresywnego zachowania. Przemyślaj swoje słowa i waż ostrożnie co mówisz albo czynisz, kiedy ukaże ci się sowa.
Często pojawienie się sowy jest dowodem na to, że tu właśnie czegoś powinieneś, możesz, lub musisz się nauczyć. Tak przebiegający proces uczenia, jest następnie z reguły niezwykle skuteczny.
Sowa mówi ci zawsze : miej cierpliwość, wszystko będzie dobrze.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Grey Owl
Wiedźma ADMIN



Dołączył: 11 Mar 2013
Posty: 3072
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk

PostWysłany: Czw 21:34, 25 Kwi 2013    Temat postu:

Nianiu, coś ta strona się rozjechała, bo słodki niedźwiadek jest bardzo duży Smile
Ja nie umiem tego poprawić Embarassed
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pią 6:26, 26 Kwi 2013    Temat postu:



Dla Wszystkich Sów jakie znam:)*
"Sowa jest wspaniałym opiekunem i nauczycielem, uczy nas skupienia sie na Tu i Teraz,
przemyka pomiędzy światami z absolutną pewnością tego kim jest i jakim ma cel.
Główne przesłanie jakie ja odbieram od Sowy to "bądź sobą", Sowa nauczyła mnie też
wchodzić bez lęku w ciemność, zdaje się uczyć że dualizm jest tylko zaciemnieniem percepcji,
wszystko jest sobie równe przy jednoczesnej świadomości, że nie wszystko jest korzystne dla mnie.

Sowa bywa nazywana Orłem Nocy. Ma niezwykle dobry wzrok, który umożliwia jej widzenie w ciemności. Jest aktywna o zmierzchu i nocą. Większości ludzi noc i ciemność kojarzy się z czymś niebezpiecznym, nieznanym, wzbudza strach. Sowa żyje w tej domenie - to jej świat, w którym jest władczynią i który przemierza bez lęku (jak orzeł dzień). Gdy poluje często stosuje "lot patrolowy" - stąd skojarzenie z patrolowaniem swoich włości.


Zdolność sowy do widzenia tego co dla innych jest ukryte w mroku sprawiła, że stała się symbolem jasnowidzenia i wiedzy, mądrości pochodzącej z odkrywania nieznanego. Smile/> Bywa również uważana za symbol naszej nieświadomości. Osoby obdarzone mocą sowy mogą charakteryzować się łatwością w odkrywaniu tego, co jest schowane w ich własnym wnętrzu oraz we wnętrzu innych ludzi. Mogą mieć przenikliwe, intensywne spojrzenie, które często wzbudza w innych niepokój. Sowa była opiekunką Ateny, siedziała na jej ramieniu i pomagała jej odkryć prawdę.

Sowa łatwo również rozpoznaje, gdy ktoś próbuje ją oszukać. Potrafi dostrzec prawdę, nawet ukrytą pod wieloma warstwami kłamstwa.

Jest symbolem magii i często bywa kojarzona z kobiecym archetypem czarownicy-wiedźmy. Co ciekawe, nie jest raczej kojarzona z mężczyznami. Sowa ofiarowuje nam mądrość poprzez intuicję, doświadczenie mocy Księżyca.


Sowa porusza się bezszelestnie, ma ostry dziób i pazury. Gdy poluje, robi to precyzyjnie i cicho - ofiara ginie często nawet nie wiedząc, co ją pożarło. Dzięki wyostrzonym zmysłom, szczególnie wzroku i zapachu, może wyczuć swoją kolację, nawet jeśli jest ona schowana w trawie czy śniegu."

(Wiadomosci zebralam z forum SHAMANIKA)
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pią 7:18, 26 Kwi 2013    Temat postu:

Macie coś o szczurze? Bo choć wstrętny to porównywany do mnie Wink Przez wzgląd na szczupłą mordkę Wink I tak jakoś, znów intuicyjnie, bardzo mi bliski.



Edit: miałam piękny sen o jednorożcu Smile Błękitnie lśniącym Smile Jeden z najpiękniejszych snów. Baśń, a taka prawdziwa, i ja samotna i szczęśliwa w lesie Smile Rajskim jak żaden mi znany...


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 7:20, 26 Kwi 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Grey Owl
Wiedźma ADMIN



Dołączył: 11 Mar 2013
Posty: 3072
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk

PostWysłany: Pią 7:34, 26 Kwi 2013    Temat postu:

Szczur ma tylko złą prasę u ludzi. Nie ma dobrego pijarowca Wink
Myślę, że Jednorożce inaczej widzą szczury jak większość ludzi Smile
Poszukam na stronkach Ani Kurasiewicz, może ma ?

Sen fantastyczny, może o Twoim świecie alternatywnym ?



PS. Pająki... te dopiero mają przechlapane !
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pią 7:41, 26 Kwi 2013    Temat postu:

Żadne zwierzę nie powinno budzić obrzydzenia. Wszystko w naturze jest po coś ..O szczurku nic mi nie wiadomo, ale poszukam, natomiast jednorożec...ho, ho, ho:))))
Cudny sen miałaś, zazdroszczę, jednorożec to koń a koń, "biały koń jest symbolem mądrego stosowania i utrzymania w harmonii wszystkich posiadanych mocy:)"
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pią 7:42, 26 Kwi 2013    Temat postu:

Dziękuję Jolu Smile

Nie wiem jakie są moje alternatywne światy Sad Nie mam daru wnikania i poznawania. A jednak od wczesnych lat pociąga mnie świat baśni. I nie znaczy to wcale, że bujam w chmurach Wink Rozczytywałam się w baśniach z każdych stron świata, mistycznych i tych bardziej ziemskich, wiecznie przepędzana z bibliotek, bo wciąż było mi mało Smile Pamiętam jak w ciągu jednej nocy, mając 7 lat, przeczytałam "Baśnie z 1001 nocy", pożyczone na tak krótko od wychowawczyni. Sążniste tomisko przecież Very Happy

Poznając Was z każdym dniem coraz bardziej zauważam, że bardzo mi bliska w odczuciach i postrzeganiu jest Ell Smile Ale może to tylko kolejne złudzenia Wink
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pią 7:58, 26 Kwi 2013    Temat postu:

Przepraszam, że mój niedżwiadek tak się rozepchał Sad
Powrót do góry
Grey Owl
Wiedźma ADMIN



Dołączył: 11 Mar 2013
Posty: 3072
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk

PostWysłany: Pią 8:02, 26 Kwi 2013    Temat postu:

Nie w kartach Ani nie ma Embarassed
Jest za to o Jenorożcu. Może to też Twoje zwierzę mocy ? Nieraz ma się ich parę.
A czytanie bajek, i tych wiekowych, i młodszych, i jeszcze dobrego fantasy - to fakt - sama przyjemność Smile

Co do poczucia bliskości : trzeba to tak ogłaszać i innym, mniej Ci bliskim ? Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pią 8:12, 26 Kwi 2013    Temat postu:



Gdzie sen się kończy?
Gdzie jawa się zaczyna?

Monoceros? Rinocerus? Unicornus? Jednoróg? Głoworożec? Koniopodobna Antylopa? Smukły Nosorożec? Zwiewny Rumak? Złotokoń? Turolew? Bykoosioł?

Pewnego letniego poranka, na leśnej polanie, wśród dzikich jabłoni, spacerował młody jednorożec.
Jak biaława chmurka, zlewał się w jedno z wszystko otulającą mgłą.
Złotymi stopami muskał wilgotną rosę i wsłuchiwał się w szelesty, pomruki, melodyjne świergoty.
Las nigdy nie zasypia i nie budzi się.
Zarówno w dzień, jak i w nocy, pozostaje lasem.
Jednorożec zawsze jest jednorożcem.

Ludzie zawsze poszukiwali jednorożców – z różnych powodów (ciekawość, chęć zysku, pragnienie poprawy zdrowia, dążenie do sławy, motywy religijne). Badacze najczęściej przypisują jednorożcom znaczenie baśniowe, mityczne, czarodziejskie, a zwłaszcza symboliczne. Hebrajski re’em, oznacza majestat i siłę. Indyjski kartadzonos, uosabia łagodność. W Tybecie znany jest delikatny, skory do zabaw serou (albo Tso’Po). Średniowieczne bestiariusze (wykazy nieokreślonych, budzących strach, zwierzopodobnych istot) uczyniły z jednorożców stworzenia gwałtowne i okrutne, ulegające jedynie Bogu. Arabowie sądzą, iż jednorożca można spotkać wyłącznie w świątyni w Mekce. Jednak widywano go w Mongolii, Persji, Babilonie, Asyrii, Chaldei, Skandynawii, Kanadzie, Polsce, na Florydzie i w wielu innych miejscach. Jednorożce opisywali: Dżyngis-Han, Wertromannus, Vertherma, Arystoteles, Solinus, Strabon, Magnus, Herodot, Elian, Pliniusz, Wergiliusz, Hereford, Cezar, Huc, Latta, Hawkins, Dappe, Shepard. Święty Ambroży głosił: „Tymże jednorożcem jest jedyny Syn Boga”. Jedną z najstarszych form jednorożca reprezentuje chiński gilin (ch’i-lin), który wyłonił się z Żółtej Rzeki na oczach cesarza Fuxi (Fu-Hsi), około 3000 lat p.n.e. Chiński gilin obrazuje dobroć oraz umiejętność rozsądnego administrowania i nigdy, nikogo, nie straszy swym mocarnym rogiem (jak dobry władca nie zagraża swym podwładnym).

Współcześnie wyreżyserowano filmy, spektakle teatralne i napisano książki, których bohaterem są jednorożce. Nie wszystkie te dzieła adresowane są do dzieci. Dużo ludzi kolekcjonuje figurki i wizerunki jednorożców – ponoć to sprowadza szczęście. Czy jednorożce naprawdę istnieją? Poważna nauka odpowiada: A dlaczego nie? Wszyscy mogą zobaczyć jednorożca, ale nie każdy go widzi.

Młody jednorożec schylił się z gracją,
wziął jedno z opadłych, ale chyba jeszcze nie w pełni dojrzałych dzikich jabłek
i schrupał je ze smakiem.
Ylim podskoczył dwa razy, po czym wolno poszedł przed siebie. Wkrótce osiągnął obrzeże zagajnika. Spojrzał daleko. Gdzieś tam, poza jasnopomarańczowymi obłokami mgły był Ogród. Dlaczego dzisiaj mgła zadziwiała takim kolorem?
Z ludzkiego punktu widzenia, jednorożce jedzą bardzo mało, jedno albo dwa jabłka i trochę igliwia w zupełności wystarcza, żeby się pożywiły. Natomiast nieustannie piją: rosę, mgłę, wodę z czystego powietrza – ale nie spożywają wody w prostej formie (np. ze strumyka). Mimo tak nieskomplikowanego odżywiania się, mają ogromną siłę i niezwykłą wytrzymałość. Jednorożce żyją w parach, tylko wyjątkowo gromadzą się w większej ilości. Ich trwanie podlega innym prawom upływu czasu niż prawa ziemskie – w porównaniu z nami żyją bardzo, bardzo długo. Przy tym doskonale wszystko pamiętają, więc mogą nas niejednego nauczyć. Za wzorcową, od starożytności powszechnie znaną postać jednorożca należy uznać wcześniej wspomnianego chińskiego qilina (ch’i-lin; qi-lin), ucieleśniającego równowagę yin-yang: qi to pierwiastek męski, a lin żeński. Jest on także manifestacją jedności pięciu żywiołów i pięciu cnót, a na jego maść składa się pięć kolorów. Przedstawiany bywa z głową smoka z jednym rogiem, grzywą lwa, ciałem jelenia i ogonem wołu. W sztuce Chin pokazywany jest wraz z wielkimi mędrcami i nieśmiertelnymi, zaś umieszczenie osoby na grzbiecie owego qilina świadczy, iż odznacza się ona wszelkimi przymiotami i dobrze rozumianą sławą. Takaż osoba, jedynie alegorycznie znajduje się na jednorożcu – bowiem w praktyce, nikt nie może na nim usiąść. Chiński jednorożec uosabia dobrą wolę, szczęśliwe i długowieczne życie, rozumne zarządzanie: krajem, rodziną, a zwłaszcza samym sobą.

Jest taki starodawny wiersz: „Tysiąc czerwonych lotosów chroni ciało, kiedy siedzi się okrakiem na czarnym jednorożcu. Widząc to, miriady demonów odchodzą, by się ukryć...”

Szerokimi nozdrzami wciągał powietrze i badał…
Przymrużone niebieskie oczy nieruchomo spoglądały w dal…
Stał tak do chwili, gdy słoneczne promienie majestatycznie wychynęły spoza koron drzew
– ale mgła wcale nie znikała.

Kiedyś, jeszcze w Erze Błaznów, Czarodziej Alart Starszy, przybrał postać pięknej, młodej dziewczyny i wybrał się do lasu obserwować jednorożce. Wtedy to zauważył, że jedzą one igliwie. Ten Czarodziej chciał posiąść siłę jednorożców, więc po powrocie do domu zjadł więcej niż pół worka igliwia, przyniesionego z wyprawy. Oj, jak on chorował! A fakt ten, ku przestrodze potomnych, opisał w Księdze Nieustannego Śnienia, jeden z najzdolniejszych uczniów Czarodzieja, Blarus Pierwszy.

Ylim skierował swój srebrzysty alikorn w tę samą stronę, w którą patrzyło Słońce.
Podskoczył dwa razy i ruszył w stronę Ogrodu.

Róg jednorożca, zwany alikornem, zawsze uznawano za doskonały probierz wszelkich trucizn i jednocześnie stanowił na nie uniwersalne antidotum. Nie należy się więc dziwić, iż był to towar bardzo usilnie poszukiwany i ceniony nie tylko przez koronowane głowy czy inne ważne osoby obawiające się zamachów na swoje życie: pragnęli oni posiadać wykonane z alikornu osobiste naczynia, stosując je do wykrywania zatrutego wina. Trzeba nadmienić, że w naszych czasach, nie przybladła atrakcyjność alikorna – ale kto dzisiaj byłby w stanie „złowić” jednorożca?! Przecież nawet zobaczyć tę istotę nie jest łatwo.

Alikorn, róg jednorożca, tak naprawdę nie jest żadnym rogiem. Wcześniej podkreśliliśmy, że jednorożec nigdy nie zwraca swojego rogu w kierunku człowieka w celu uczynienia mu krzywdy. A zatem, dlaczego tak bardzo obawiano się spotkania z tą istotą? Może wynika to z faktu, iż niezwykle tajemniczy, zdobiący czoło jednorożca róg, nieomylnie wskazuje złe zamiary: zdradę, podstęp, nieuczciwość?

Alikorn nieustannie wiruje oraz zmienia kształt, dlatego jest różnie dostrzegany. Najczęściej bywa skręcony jak spirala i niezależnie od pory dnia czy nocy mocno jaśnieje.

Jednorożce w sposób naturalny gubią włosy ze swych puszystych ogonów. Właśnie te włosy (ale tylko znalezione – nigdy nie wyrwane siłą!) stanowią bezcenny skarb. Do czego mogą służyć owe włosy? Są niezbędne do dwóch spraw. Do jakich? O tym nie napiszemy. O tym może powiedzieć bezpośrednio tylko sam jednorożec. Czy powie? Tak, ale nie każdemu.

Miło zaskoczony zauważył wychodzącą mu naprzeciw Ylino.
Przybyła z Najdalszych Obszarów zwanych Złotymi Kręgami Nadzwyczajności.
Ylim spotkał już Ylino, kiedy uczyli się razem w Unilernosie.
Teraz oboje mieli otrzymać ZADANIA.

Już Blarus Pierwszy ośmieszał poszukiwaczy jednorożców za ich obłudę, ale też za wyszukaną przebiegłość. Mianowicie, namawiali oni długowłose dziewczęta, aby te udawały się do miejsc nawiedzanych przez jednorożce – i później rozczesywali ich bujne fryzury w nadziei znalezienia włosa z ogona jednorożca! Dziewczęta niezbyt dokładnie zdawały sobie ze wszystkiego sprawę, a poszukiwacze wymyślali bajeczne historie o czarodziejskich jednorożcach przynoszących szczęście wybranym młodym kobietom. Za ujawnienie tego faktu, Blarius Pierwszy otrzymał Duże Upomnienie od Wysokiej Rady Czarodziejów Północnego Kręgu Mocy.

Owszem, niejednokrotnie jednorożec kieruje swój róg w stronę człowieka, lecz właściwie nie wskazuje danej osoby. Jak już pisaliśmy, alikorn nieomylnie wykrywa niegodziwość.

A przecież w prawie każdym człowieku mieszka mniej lub bardziej uśpiona ciemniejsza strona świata. Sedno tkwi w tym, że można tę stronę świata kontrolować i jak najczęściej rozjaśniać. Trzeba tylko o tym wiedzieć i chcieć tak postępować. Tego uczą ludzi jednorożce, zwłaszcza przy pomocy swojego rogu. Uczą i pomagają, ponieważ wystarczy, żeby ktoś jedynie zobaczył alikorn i zło w nim zmaleje. Reszta zależy wyłącznie od człowieka, który jeśli tak postanowi, bezsprzecznie opanuje w sobie egoizm i hamujące samorozwój nawyki. Wówczas ujrzy Prawdziwego Jednorożca.

Jednorożce odwiecznie jawią się wszystkimi kolorami, a ich rogi stanową odbicie tęczy. Ludzie rozmaicie odbierają otaczające ich barwy, dlatego opisują jednorożce jako czarne, brązowe, złote, białe… Prawdziwy Jednorożec jest jakby ze Światła, a wibracja jego rogu przypomina Muzykę. W związku z tym, nie ma sposobu na opisanie w ludzkim języku jak wygląda jednorożec.

Jeden ze starożytnych nauczycieli tak zwykł mawiać do swoich uczniów: Czy wiecie że są ludzie, którzy nie widzą jednorożców? Tenże nauczyciel przypominał, że zobaczenie jednorożca jest najłatwiejsze w świątecznym nastroju. A więc – niech codziennie będzie święto.
Codziennie miejmy kilka chwil, aby spokojnie usiąść i pokontemplować chociażby o jednorożcach. Wtedy niechybnie zrozumiemy powagę ZADAŃ jakie one wykonują.

Pewnego jesiennego mglistego poranka,
ze wzburzonych morskich fal wyłoniły się dwie białozłote kule
i zniknęły w nadbrzeżnych wydmach.
Ylim z Ylino mignęli tak szybko,
że rezydująca na piasku bystrooka rybitwa nie zdążyła nawet zamrugać.


Dr Wojciech Łukaszewski – napisał kilka poczytnych książek o samorozwoju duchowym człowieka, jest wieloletnim wegetarianinem.
Kontakt: e-mail [link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.chataczarownic.fora.pl Strona Główna -> Szamańskie doświadczenia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 1 z 6

Skocz do:  

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin