www.chataczarownic.fora.pl

NianiaOgg

Rocker opisz tutaj swoje oobe po hemi sync, ok? no i powiedz jakie wrażenia z nagrań, i które tak dokładniej to były.

Rocker

No to tak wieczorem położyłem się w łóżeczku i postanowiłem pobawić się troszkę w podróże mentalne bo dawno tego nie robiłem, a to wspaniała zabawa jest. Więc poszukałem na lapku jakiś nagrań Hemi Sync od Monroe Instytut i wybrałem "Between Words" to szamańska muzyka która zabiera nas w sam środek lasu deszczowego Smile

.
Z jakąś godzinke się tam bawiłem, poza spotkaniem pięknej seksownej kobiety w stroju damy z XIX w to nic ciekawego się nie wydarzyło Razz

.
W koncu znudził mi się ten las i szukając czegoś ciekawego postanowiłem włączyć Hemi Sync Fokus 12, do plejlisty dołączyłem również fokus 15.
Co do odczuć w F12 to hmm standardowo wszedłem sobie w trans(wyjątkowo szybko bo już po 5 minutach), w którym czuje się jakby ciało fizyczne było sparaliżowane, ale da się nim ruszyć, nie ma całkowitej blokady.
Kilka razy w tym stanie zdarzyło mi się widzieć pokój przy zamkniętych oczach- jest to baaardzo fascynujące doświadczenie. Ale tym razem nie było wielkiej "fazy". Nagranie się skończyło i męczyła mnie dość ta pozycja więc położyłem się na brzuchu w kilkanaście sekund powróciłem do fokusa 12, ale już docierały do mnie dźwięki z F 15. Wtedy zaczeła się 3D czerń, czułem jak zaczynam się lekko unościć w górę i opadać ale dalej nie mogłem się oderwać od ciała fizycznego (mam tak w 99% przypadków).. wkurzyłem się, ściągnąłem słuchawki i zasnąłem w tym stanie.
Po pół godziny? Ocknąłem się ale już zawieszony pomiędzy światem fizycznym a niefizycznym, tak automatycznie dostroiłem się do ciała astralnego i wykonałem obrót i pięknie udało mi się wyjść z ciałka, bez żadnych problemów. Poszwendałem się po pokojach uradowany, że udało mi się wyjść, postanowiłem wrócić do ciała i przećwiczyć wychodzenie.. powtórzyłem tą czynność z 3 razy i za każdym razem wychodziło to łatwiej.(miałem nadzieje że dzięki temu łatwiej mi będzie wychodzić na codzien, ale to chyba nic nie dało Sad

) Udałem się do sypialni i patrze mama siedzi obok ciała fizycznego taka pół przytomna, mówie jej że jesteśmy w poza odebrała to tak automatycznie bez większych emocji (gdyby miała normalną swiadomość to by sie wystraszyła Razz

) w między czasie zauważyłem że siostra lata po domu niczym robot wykonując czynności z dnia poprzedniego -sprzątała dom nie zwracając na mnie uwagi. Nie bardzo wiedząc co robić ale wpadłem naraz na pomysł żeby wybrać się do wyższych światów a najlepiej to do Wyższej Jaźni. Złapałem Matke za rękę i lece w góre w kolorowym tunelu w którym latały miliony kolorowych intensywnie świecących drobinek światła, najwięcej było białych i niebieskich plamek Smile

. Lecąc tak kilka sekund w tym dziwnym tunelu spostrzegłem że nie ma mamy ze mną(nie wytrzymała wibracji) ale postanowiłem lecieć bez niej i lece, lece i naraz poczułem się jakby moje ciało wylądowało w wrzącej, gotującej się wodzie, wibracje stawały się nie do zniesienia, z sekundy na sekunde ogromne ciepło sprawiało niesamowity ból i postanowiłem wrócić, na szczęście powrót trwał ułamek sekundy.. Matka gdzieś zniknęła w domu, siostra szalała z mopem, a ja postanowiłem pobawić się w przechodzenie przez ściany. I tak..ręka ciała astralnego przechodziła bez problemu.. Zmieniając dostrojenie na ciało eteryczne był już problem.. i to duży, nie mogłem włożyć ręki przez ściane! Intuicyjnie ustawiłem intencje i większe skupienie na tej czynności i ręka przeszła jak przez baardzo gęstą ciecz.. Straciłem świadomość i ocknąłem się w ciele..

Hmm Co do nieudanej podróży do WJ z mamą.. to opowiedziałem jej to dzisiaj i powiedziała mi że śniło się jej że szła ze mną pod wielką górkę i sypał śnieg, ale była bardzo zmęczona i nie udało się jej wejść pod tą górkę.
Więc hym można potraktować to jako małą weryfikacje, mama była półświadoma i jej śniący umysł poprzerabiała ten tunel którym mieliśmy się udać do WJ w góre, a kolorowe drobinki światła(z przwagą białych) w płatki śniegu?

Grey Owl

Swietna relacja, tym bardziej, że już Rockerku na tyle masz obeznaną sprawę, że znajdujesz trafne słowa na jeszcze nienazwane (jak mówi Conchi znana nam podobnie jak Zbyszek z CUiO Smile

)

A odpowiadając na twoje pytanie z boxu :
na mnie Hemi-Sync działało na warsztatach u Byczuków piorunująco usypiająco chrapiąco, tak więc prócz nagrania relaksującego Remember (bodajże taką miało nazwę - to jeszcze było na taśmie), nic więcej nie kupiłam zarówno przed laty, jak i teraz. Czynnik ekonomiczny też gra tu rolę Smile

Moje świadome podróże OOBE ograniczają się do wyjścia ciałem mentalnym, więc wszelkie doznania typu : paraliż, wibracje, dźwięki nie występują.

Rocker

Szkoda ze do WJ nie dotarłem Sad

.
Hahaha "usypiająco chrapiąco" Razz

.
Ja sobie pirackie Hemi Sync pobrałem, bo nie stać mnie na orginał za ~20 dolarów.
Mentalki są faajne ale niestety ja mam tylko maleńką świadomość w podróżach mentalnych, a w astralnej to jest 100% świadomości, całym sobą tam sie jest Smile

.
Teraz sobie postanowiłem bardziej zająć się podróżami niefizycznymi. Ciekawe co z tego wyjdzie Very Happy

.

Grey Owl

No jak to co ? Rolling Eyes

TY wyjdziesz Laughing

Grey Owl

PS. A z opisu wynika, że do WJ (a może już całego Grona) nie dotarłeś z powodu zbyt małego dostrojenia. Wtedy bez osłony 'pali'.
Monroe dostał taką osłonę podczas zaglądania w 'szczelinę'.

Rocker

Baardzo możliwe Smile

NianiaOgg

No super sprawa! Very Happy

fantastycznie, uwielbiam te wędrówki, strasznie za nimi tęsknię, wszystko potem wygląda inaczej - mam dystans do problemów, spraw, pierdół i głupot dnia codziennego.
Siostra biedulka! wstała pewnie zmęczona, urobiona po pachy... a w domu dalej bałagan, hehe!
może trzeba było ją oderwać od tego mopa, co?

NianiaOgg

myślałam o tym co powiedziałeś o swojej siostrze... jak biegała z tym mopem po domu... booooże ja tak nie chcę! coś z tym trzeba zrobić, takie marnotrawstwo energii i czasu Shocked

no nie?!

Rocker

hahahaha nawet w poza meczy ja robota Razz

.

NianiaOgg

może jej to powiedz Very Happy

ona taka bardziej... porządnisia jest?

Grey Owl

Albo przestań tak bałaganić Rolling Eyes

NianiaOgg

Rocker

Nie, nie jest taka porządnisiom Razz

A co do bałaganienia to cos w tym jest.. Jestem strasznym bałaganiarzem.

NianiaOgg

No to miarkuj się kolego, bo siostra oszaleje przez ciebie Wink

Ty sobie eksplorujesz, a ona sprząta, psia krewka.

Grey Owl

No jasne, pisałam co widziałam Wink