www.chataczarownic.fora.pl

Grey Owl

Tego wiersza uczyl sie na pamiec Michał w swojej niemieckiej szkole. Spodobal mi sie tak, ze go przetlumaczylam.
Dla Magdika i innych znających niemiecki - podaję też oryginał Smile

Sen o lataniu

...i kiedy znowu poczujesz sie zmeczony
jak ciasne i ograniczone jest twoje zycie,
a cala Ziemia jawi ci sie mocno
owinieta pajeczyna szarej sieci,
w ktorej jestes beznadziejnie uwieziony,
sieci przyzwyczajen, gwaltu i prawa
sieci granic od miejsca do miejsca
sieci glupoty i drutu kolczastego
sieci pieniadza, ograniczonego czasu
i granic wlasnych mozliwosci...

...i kiedy znowu uderzysz sie w blizny
o sztaby krat, tych malych i tych duzych
to wiesz dokladnie : nie ruszysz z miejsca
pozostaniesz uwieziony w ciasnej przestrzeni,
wtedy przykucasz nisko w swoim kacie
i snisz stary sen:

rozkladasz szeroko swe ramiona
i bierzesz gleboki oddech !
Kolyszesz sie w gore ponad ulica i domem
w sennym ptasim locie.
Lecisz i lecisz nie potrzebujac celu,
samo tylko istnienie tu jest juz szczesciem !
Tu nie ma zadnych granic ; na dole martwi cie wiele,
nie chcesz wracac.

Tu wszystko jest takie proste. Nie dziwisz sie prawie niczemu.
I wiesz w swoim snie : to nie jest zaden sen !

I pytasz sie dlaczego sie to zapomina,
dlaczego nie wierzy w to,
ze zawsze jest sie tak wolnym jak ptak,
i w rzeczywistosci mozna latac.

Der Traum vom Fliegen

...und wenn Du es wieder mal müde bist,
wie eng und begrenzt Dein Leben ist,
und die ganze Erde erscheint Dir fest
umsponnen von einem grauen Netz,
in dem Du hilflos verfangen bist,
ein Netz aus Gewohnheit, Gewalt und Gesetz,
ein Netz aus Grenzen von Staat zu Staat,
Grenzen aus Dummheit und Stacheldraht,
Grenzen des Geldes, begrenzte Zeit
und die Grenzen der eigenen Fähigkeit......

....und wenn Du Dich wiedermal wundgestoßen
an den Gitterstäben, den kleinen und großen,
und Du weißt genau: Du kommst nie mehr vom Flecke,
Du bleibst gefangen im engen Raum,
dann hockst Du Dich nieder in Deiner Ecke
und träumst den alten Traum:

Du breitest weit Deine Arme aus, und
ein tiefer Atemzug!
Du schwingst Dich empor über Straße und Haus
im traumhaften Vogelflug.
Du fliegst und Du fliegst und Du brauchst kein Ziel,
das Dasein selbst ist Glück!
Keine Grenze dort unten bekümmert Dich viel,
und Du möchtest nie zurück.

Es ist alles so einfach. Du wunderst Dich kaum.
Und Du weißt in dem Traum: Es ist kein Traum!

Und Du fragst Dich, warum man es je vergisst,
warum man nicht glaubt daran,
das man immer so frei wie ein Vogel ist,
und in Wahrheit fliegen kann.

NianiaOgg

to chyba jakiś Oobemaniak napisał ten wiersz Very Happy

Gość

Piękny

ellmaris

Piękny:-) dla każdego, nawet dla mnie..

Grey Owl

Z pewnością Nianiu Smile

Ellmaris, a co to znaczy "nawet dla mnie" ? Wink

I jeszcze niespodzianka : autorem wiersza jest Michael Ende, autor książki "Niekończąca się historia". Z pewnością znacie film Smile

Badzo ciekawą postacią jest pan Ende. Nazywa się Ende, a tworzy historie bez końca Cool

Dorota-Anna

och Jolu,pan Ende widac wiedzial ze jest sam tez bez konca,mimo nazwiska Wink

Gość

Właśnie tak sobie pomyślałam że moje surealistyczne widzenie, będzie pasowało do tego wiersza

cytuję
"rozkladasz szeroko swe ramiona
i bierzesz gleboki oddech !
Kolyszesz sie w gore ponad ulica i domem
w sennym ptasim locie.
Lecisz i lecisz nie potrzebujac celu,
samo tylko istnienie tu jest juz szczesciem !
Tu nie ma zadnych granic ; na dole martwi cie wiele,
nie chcesz wracac.

Tu wszystko jest takie proste. Nie dziwisz sie prawie niczemu.
I wiesz w swoim snie : to nie jest zaden sen !

I pytasz sie dlaczego sie to zapomina,
dlaczego nie wierzy w to,
ze zawsze jest sie tak wolnym jak ptak,
i w rzeczywistosci mozna latac."

Gość

Czułam zupełnie to samo i ciągle chcę tam wracać Smile

)))

elina

Sówko,pozwolisz,że pociągnę dalej...?

Po raz kolejny pan Michael Ende.Tym razem "Nie kończąca się historia"
Ciekawe jak zinterpretujecie podany niżej fragment?
Może jako rozmowę na temat kolejnego wcielenia i ponownego narodzenia?
Miasto Nawiedzone mogłoby być 'Niebem' a Nicość - wcieleniem...
To tylko takie moje luźne naświetlenie.

"Uważasz,że jesteś rzeczywisty,synku?No dobrze,tu w swoim świecie jesteś.Ale kiedy przejdziesz przez Nicość,już taki nie będziesz.Zmienisz się nie do poznania.Przeniesiesz się w inny świat.Tam w niczym już nie jesteście podobni.Złudzenie i omamienie wnosicie w świat ludzi.
Zgadnij,synku,co się stanie ze wszystkimi mieszkańcami Miasta Nawiedzonego,którzy skoczyli w Nicość?
-Nie wiem
-Staną się urojeniami w głowach ludzi,wyobrażeniami strachu,kiedy po prawdzie nie mają się czego bać,pożądliwościami rzeczy,od których chorują,wyobrażeniami rozpaczy,kiedy nie mają powodu,by rozpaczać.
-Wszyscy będą tacy?
-Nie.Jest wiele rodzajów urojeń i omamień.
W zależności od tego,jacy jesteśmy tutaj,ładni czy brzydcy,głupi czy mądrzy,staniecie się tam ładnymi albo brzydkimi,głupimi albo mądrymi kłamstwami.
-A ja?Czym ja będę?
-Tego ci nie powiem,synku.Sam zobaczysz.A raczej ty tego nie zobaczysz,bo nie będziesz już sobą"

Grey Owl

Podobnie zrozumiałam ten fragment Elinko Smile

Czyli Jego wiersz o lataniu nie jest tylko przenośnią poetycką. Musiał interesować się tym samym co my Idea