Forum www.chataczarownic.fora.pl Strona Główna www.chataczarownic.fora.pl
życie po życiu, ezoteryka
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Transfering dla Agi - cos o poczuciu winy

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.chataczarownic.fora.pl Strona Główna -> energie, nasze doświadczenia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Pinda
wyciszony



Dołączył: 02 Sie 2013
Posty: 2049
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 17:42, 18 Sie 2013    Temat postu: Transfering dla Agi - cos o poczuciu winy

Poczucie winy to nadmierny potencjał w czystej postaci. Rzecz w tym, że w przyrodzie
nie istnieją takie pojęcia jak „dobrze" czy „źle". Zarówno dobre jaki i złe czyny są dla sił
równoważących ekwiwalentne. Równowaga przywracana jest w każdym przypadku, gdy
pojawia się nadmierny potencjał. Postąpiłeś źle, uświadomiłeś to sobie, zaznałeś poczucia
winy (należy mi się kara] - wy wołałeś potencjał. Postąpiłeś dobrze, uświadomiłeś to
sobie, poczułeś się dumny (należy mi się nagroda) - również wywołałeś potencjał. Siły
równoważące nie mają pojęcia, za co należy karać lub nagradzać. One jedynie likwidują
powstałe niejednorodności w polu energetycznym.
Ceną za poczucie winy zawsze będzie wymierzenie kary w tej czy innej postaci. Jeśli
zaś poczucie winy nie występuje, kara również może nie zostać wymierzona. Niestety,
poczucie dumy z powodu dobrego postępku także pociągnie za sobą wymierzenie kary, a
nie nagrodę. Przecież siły równoważące muszą usunąć nadmierny potencjał dumy, a
nagroda tylko by go nasiliła.
Wymuszone poczucie winy, czyli wniesione z zewnątrz przez „prawych" ludzi, rodzi
potencjał podniesiony do kwadratu, ponieważ człowieka i tak dręczy sumienie, a tu
jeszcze spada na niego gniew sprawiedliwych. I w końcu nieuzasadnione poczucie winy,
związane z wrodzoną skłonnością do bycia odpowiedzialnym za wszystko, stwarza
najwyższy nadmierny potencjał. W takim wypadku nie należy w ogóle odczuwać wy-
rzutów sumienia - przecież przyczyna jest po prostu zmyślona. Kompleks winy może
solidnie zatruć życie, ponieważ człowiek bezustannie poddany jest działaniu sił
równoważących, czyli wszelkim karom za wyimaginowane winy.
Oto dlaczego funkcjonuje powiedzonko: „Bezczelność to drugie szczęście". Zazwyczaj
siły równoważące nie ruszają ludzi, których nie dręczą wyrzuty sumienia. A przecież tak
by się chciało, by Bóg karał złoczyńców. Zdawałoby się, że sprawiedliwość powinna
tryumfować, a zło musi być ukarane. Jednak przyrodzie nieznane jest poczucie
sprawiedliwości, mimo że brzmi to boleśnie. Przeciwnie, na porządnych ludzi z wrodzo-
nym poczuciem winy wciąż spadają kolejne nieszczęścia, a niegodziwym i cynicznym
złoczyńcom często towarzyszy nie tylko bezkarność, ale też sukces.
Poczucie winy nieuchronnie rodzi scenariusz wymierzenia kary, przy czym dzieje się to
bez wiedzy Twojej świadomości. Zgodnie z tym scenariuszem podświadomość
doprowadzi Cię do kary. W najlepszym razie pokaleczysz się lub odniesiesz lekkie rany,
albo pojawią się jakieś problemy. W najgorszym – może mieć miejsce nieszczęśliwy
wypadek z poważnymi konsekwencjami. Oto do czego prowadzi poczucie winy. Niesie
ono w sobie tylko zniszczenie i nie ma w nim niczego pożytecznego czy budującego. Nie
ma sensu męczyć się poczuciem winy-to w niczym nie pomoże. Lepiej postępować tak,
by potem nie mieć wyrzutów. A jeśli już się zdarzyło, że coś zrobiłeś nie tak, to wiedz, że
bezsensowne i próżne męki nikomu na dobre nie wyjdą.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aga_w_Chmurach
czarownica



Dołączył: 18 Mar 2013
Posty: 3153
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z okolic chmurek

PostWysłany: Nie 17:59, 18 Sie 2013    Temat postu:

Zbrodnia i kara to nie moja działka, sama tego nie uznaję, ale nie z powodu praw przyrody.
Poczucie winy jakbyśmy nad tym nie pracowali gdzieś tam zawsze się pojawi, stąd konieczność w pierwszej kolejności wybaczenia samemu sobie.

Ponieważ jesteśmy tylko ludźmi, nie ma opcji, aby uniknąć sytuacji w której jest podstawa do powstania wyrzutów i bzdurna jest porada by zawsze tak postępować, by nie miały szans się pojawić, a skoro tak, to jedyną szansą na pełnię szczęscia jest bycie zadowolonym z siebie skurwielem - wg tej teorii.
Cóż dla mnie świat to duch, więc takie wytłumaczenie szkodliwości poczucia winy do mnie nie przemawia, chociaż zgadzam się, że jest ono szkodliwe.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.chataczarownic.fora.pl Strona Główna -> energie, nasze doświadczenia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

Skocz do:  

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin