www.chataczarownic.fora.pl

mijk

W kwestii wróżek, mogę powiedzieć tyle. Zastanawiałam się, czy one rzeczywiście mają jakiś wgląd w przyszłość, czy też czytają w myślach osoby, z którą rozmawiają. Oczywiście z pominięciem całkowitych oszustek stosujących cold reading.

Zazwyczaj wróżka uwiarygodnia się mówiąc coś o przeszłości rozmówcy. Wie z 'eteru' czy czyta w myślach? Kiedyś na jakimś innym forum młoda dziewczyna opowiadała, że poszła z koleżanką do wróżki. Koleżance wróżka powiedziała wiele o jej przeszłości i coś tam wywróżyła. Dziewczyna zastosowała natomiast metodę czystego umysłu (cokolwiek to jest, ale łatwo się domyślić) i wróżka nie potrafiła jej powiedzieć niczego konkretnego.

Skąd więc pochodzą informacje, którymi dysponuje wróżka? Czy nie od nas samych? Gdzieś już była dyskusja o mediach, osobach kontaktujących się ze zmarłymi. Kontaktują się rzeczywiście czy czytają w umyśle/pamięci członka jego rodziny. Myślę, że mechanizm działania mediów i wróżek może być tan sam. Myślę, że żadne medium nie jest w stanie skontaktować się ze zmarłym, ale raczej 'czyta w jego najbliższych'. Nie twierdzę, że wszystkie wróżki to oszustki. Już samo to, że coś o nas wiedzą, a są to często konkrety, świadczy o ich niezwykłych zdolnościach. Ale czy potrafią rzeczywiście przewidzieć co nas spotka? Chciałabym wierzyć, że tak. Dla innych. Dla mnie nie ma to żadnego znaczenia. Motylek się kłania. Dla mnie jest za późno.

Pinda

oj Mijk przestań
lepiej pózno niż wcale
młoda kobieta jestes i taki dół?
czas goi rany, pamietaj

NianiaOgg

Pinda

eee tam bioterapia
kto pije i pali ten nie ma robali Wink

mijk

Dzięki Ona. Moich jakoś, kurew jedna, nie leczy.

Gość

Na pasji sie nie zarabia. Pieniądze sa skutkiem ubocznym pasji. Jezeli ktos ma dar posredniczenia, np. w uzdrawianiu, nie bierze wynagrodzenia, gdyz ten dar nie jest jego własnością i nie wyuczyl sie go za pieniadze.
Mówienie, że musi z czegoś żyć jest tylko akceptacją prowadzenia procederu wyłudzania pieniędzy, a dla tych co płacą chęć uniknięcia wyśmiiana, że sa tak naiwni iż za to płacą.

mijk

No dobra, i tak se uzdrawia od rana do wieczora i co, mąż/żona go utrzymuje?

Gość

A co ma Nianiu piernik do wiatraka. Skad nagle wyskoczylas z ta bioterapia?

mijk

Pinda

mijk

Tak myślałam. To my w tym samym biznesie. Very Happy

Pinda

o ile to mozna biznesem nazwać

NianiaOgg

Mijk, ja myślę że wróżka się "podłącza" do osoby, której wróży i to z niej czyta przeszłość i przyszłość.
Stosując metodę "czystego umysłu" prawdopodobnie dziewczyna zamknęła dostęp do siebie i dlatego niczego się nie dowiedziała.

Ja rozumiem co masz Mirku na myśli, ja też kiedy widzę te programy ezoteryczne, irytuję się. To jest biznes, odrębna kategoria, że tak powiem. Szczególnie mnie trzęsie kiedy trafię na tego Macieja, czy jak mu tam, cisną mi się różne słowa na usta.

Natomiast nie widzę nic zdrożnego w tym, że babcia Alinka która miała prawdziwy dar, stawiała karty,a kosztowało to 50 zł, poświęcała takiej osobie 2 godziny i jej wróżby sprawdzały się w niezwykły sposób.
Mówisz że te prawdziwe to pieniędzy nie biorą, a te które biorą to nieprawdziwe są. Wiesz, nawet ksiądz za swoją duszpasterską posługę bierze pieniądze co łaska, lecz nie mniej niż... . Czy w związku z tym że bierze kasę, to jest prawdziwym duszpasterzem czy nieprawdziwym? czy jeśli weźmie pieniądze za udzielenie sakramentu chrztu, to ten chrzest jest nieważny czy ważny, jak sądzisz?

mijk

mijk

Niania, kocham Cię za to co napisałaś do Mirka ( a to już drugie oświadczyny dzisiaj).

Pinda

Pinda

tam miało być k...a
a nie klepki, co to za cenzure tu macie?

mijk

A macie?

Gość

NianiaOgg